Kreaturka Smaku z założenia trzyma się z dala od polityki, religii i sportu.
Jednak po meczu Holandii z Meksykiem nie może przejść obojętnie wobec trwającego właśnie mundialu.
Emocjonujący mecz skończył się zasłużonym zwycięstwem Europejczyków.
Imponująca waleczność, wytrwałość i wyjątkowe zgranie holenderskiej drużyny sprawiły, że postanowiłam oddać jej pokłon.
Traf chciał, że spotkałam niedawno mieszkającą na stałe w Holandii koleżankę. Niewiele myśląc skorzystałam z odnowienia kontaktu i poprosiłam Asię (wielkie dzięki!) o przepis na jakiś holenderski przysmak.
W ten sposób dotarłam do rewelacyjnej zupy marchewkowej. Teoretycznie jest ona indyjska, w praktyce podbija podniebienia Holendrów, a co niemniej ważne, jest POMARAŃCZOWA.
No i cieszy mnie niemiłosiernie :-)
CZAS: ok. 40 min.
SKŁADNIKI:
- 3 duże marchewki
- 400 g soczewicy konserwowej
- 1 op. śmietany sojowej
- 2-3 ząbki czosnku
- nać kolendry/nać pietruszki/dymka
- 2 łyżeczki mielonego kminku
- 2 łyżeczki kurkumy
- 1 łyżka czerwonej pasty curry
- 1 bulionowa kostka warzywna
- sól
- pieprz
- oliwa z oliwek/olej roślinny
- woda
1. Marchew obieramy i kroimy w kostkę.
2. Obieramy i siekamy czosnek, następnie wrzucamy go na rozgrzany w garnku tłuszcz.
3. Do czosnku dodajemy kminek i kurkumę.
4. Po chwili dorzucamy marchew, a gdy się nieco podgrzeje wlewamy trochę ponad litr wody.
5. Następnie dodajemy kostkę bulionową, pastę curry oraz śmietanę (trochę śmietany zostawiamy na później).
6. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy do miękkości.
7. W międzyczasie odcedzamy i płuczemy soczewicę.
8. Kiedy marchewka zrobi się miękka, blendujemy zupę i dodajemy do niej soczewicę. Gotujemy jeszcze chwilę.
9. Doprawiamy solą i pieprzem.
10. Serwujemy z kleksem śmietanki sojowej i świeżą zieleniną (kolendra/natka/dymka).
RADY:
1. Myślę, że zupa będzie jeszcze smaczniejsza, gdy śmietankę zastąpi się mlekiem kokosowym. Następnym razem na pewno to sprawdzę. Wam także polecam taki mały eksperyment :-)
2. Zupa jest dość pikantna, dlatego jeśli wolicie łagodniejszy smak, dodajcie mniej czerwonej pasty curry lub zamieńcie ją na zieloną :-)
3. W oryginalnym przepisie figuruje zwykła śmietana, więc jeśli nie jesteście weganami, możecie spokojnie użyć np. "dwunastki".
1. Myślę, że zupa będzie jeszcze smaczniejsza, gdy śmietankę zastąpi się mlekiem kokosowym. Następnym razem na pewno to sprawdzę. Wam także polecam taki mały eksperyment :-)
2. Zupa jest dość pikantna, dlatego jeśli wolicie łagodniejszy smak, dodajcie mniej czerwonej pasty curry lub zamieńcie ją na zieloną :-)
3. W oryginalnym przepisie figuruje zwykła śmietana, więc jeśli nie jesteście weganami, możecie spokojnie użyć np. "dwunastki".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz