środa, 31 lipca 2013

Żurek

Pamiętam z dzieciństwa, że nie lubiłam żurku. W zasadzie niewiele było zup, o których bez wahania mogłam powiedzieć, że naprawdę je lubię.
Z czasem wszystko się zmienia... Nadeszła też pora na żurek.
Kiedy tylko w moje nozdrza uderzał aromat tej tradycyjnej zupy, ślinka (bynajmniej nie z powodu zapachu kiełbasy ani wędzonki) napływała mi do ust. Początkowo wersja wege wydawała się awykonalna.
Na szczęście któregoś razu trafiłam ze znajomymi do nieistniejącego już lokalu na tyłach Ambasady Chińskiej. Dostałam kartę, a w niej wśród kilku wegetariańskich zup- ŻUR. Nie wahałam się ani sekundy.
Zjadłam ze smakiem i przekonałam się, że jest jednak sposób na żurkową alternatywę dla wegetarian.
Znajomi twierdzą, że wersja, na którą przepis znajdziecie poniżej jest smaczniejsza od tej jedzonej koło ambasady. Też tak uważam ;) Poza walorami smakowymi niewątpliwym atutem żurku jest jego niski koszt.

CZAS: ok. 40 min.

SKŁADNIKI:
  • butelka żurku 0,5l.
  • woda
  • 2 cebule
  • śmietana 18%
  • masło
  • 4 ziarenka ziela angielskiego
  • 2 duże liście laurowe
  • mąka pszenna
  • sól
  • pieprz
  • majeranek
  • 3-4 ząbki czosnku

1. Cebulę kroję w średnią kostkę i szklę na rozpuszczonym maśle.

2. Dolewam wodę (ok. 1,5l.) i wrzucam ziele oraz listki.

3. Gotuję wszystko na małym ogniu pod przykryciem..

4. Po ok. 15 min. wlewam przez sitko żurek i wciąż gotuję.

5. Ok. 2/3 opakowania śmietany rozrabiam w miseczce z odrobiną soli i odrobiną mąki (1-2 łyżki stołowe).  Dolewam miseczki troszkę wywaru, jeszcze trochę rozrabiam i wlewam wszystko z powrotem do garnka.

6. Całość doprowadzam do wrzenia. Po zagotowaniu zmniejszam płomień pod garnkiem i doprawiam zupę solą, pieprzem, przeciśniętym przez praskę czosnkiem oraz majerankiem.



RADY:

1. Oczywiście najlepiej smakuje ze świeżym jajem na twardo (najlepiej wiejskim lub kl. 0/1).
2. Do zupy oddzielnie gotuję ziemniaki, które nakładam do miski lub na talerz
    i zalewam żurkiem. Ziemniaki gotowane w zupie są kwaśne i głąbiaste.
3. Jeśli pieprz i czosnek za mało wyostrzają smak, można dodać też trochę chrzanu.
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz