Makarony są stałym elementem mojego jadłospisu.
Ze względu na wysoką kaloryczność staram się jednak nie serwować ich zbyt często.
Poniżej przepis na tagliatelle z karczochami, które pierwszy raz kupiłam świeże i borykałam się z ich oczyszczaniem.
Grunt, że obiadokolacja była smaczna! ;)
CZAS: ok. 40 min.
SKŁADNIKI:
- 2 karczochy
- 3 pomidory suszone
- 3-4 gniazdka makaronu tagliatelle
- 1 szalotka
- 1 ząbek czosnku
- natka pietruszki
- ser parmezanopodobny
- czarny świeżo mielony pieprz
- sól morska
- woda
1. Czosnek posiekałam drobno, szalotkę pokroiłam w cieniutkie plasterki. Wymieszałam i wrzuciłam na rozgrzaną oliwę. Posoliłam i jeszcze raz wymieszałam.
2. Gdy zmiękły, dorzuciłam nieduże kawałki oczyszczonych karczochów, wlałam odrobinę przegotowanej wody i dusiłam kilka minut pod przykryciem.
3. Makaron ugotowałam zgodnie z zaleceniami producenta. Odcedziłam go, a gdy spoczywał na sitku przerzuciłam do garnka karczochy z szalotką i czosnkiem, dodałam pokrojone pomidory, garść posiekanej natki pietruszki, solidną szczyptę sera i na koniec makaron. Wymieszałam wszystko i nałożyłam na talerz.
4. Na koniec świeżo mielony pieprz i gotowe! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz