czwartek, 12 czerwca 2014

Wodorosty wakame z czosnkiem i imbirem

Nie przepadam za wodorostami nori.
Dlatego grzecznie odmówiłam, kiedy zaproponowano mi we wspomnianej post wcześniej knajpie wodorosty z czosnkiem.
Jakież było moje zdziwienie, gdy na stół wjechały nieznane mi dotąd wakame.
Wyglądały na tyle apetycznie, że postanowiłam się przemóc ;-) 
Było warto!
Poniżej moja wariacja na temat przystawki z wakame w roli głównej :-)

CZAS: 30 min.

SKŁADNIKI:
  • wodorosty wakame (u mnie 20 g suszu)
  • ok. 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
  • ok. 2 łyżki oleju sezamowego
  • odrobina pasty wasabi
  • odrobina syropu z agawy
  • ok. 4 łyżki octu ryżowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka startego imbiru
  • 1 łyżka sezamu
  • 1 łyżka czarnego sezamu

1. Wodorosty namoczyłam i odstawiłam na sitku.

2. Czosnek i imbir obrałam, a następnie pokroiłam na cieniutkie plasterki, które wrzuciłam do małej miski i zalałam octem ryżowym. Miseczkę odstawiłam na bok.

3. Sezam uprażyłam na suchej patelni.

4. Odsączone wodorosty pokroiłam na nieco mniejsze kawałki i przełożyłam do miski.

5. Do wodorostów dodałam czosnek i imbir wraz z octem, sos sojowy, olej sezamowy, chrzan wasabi i syrop z agawy. Wszystko dokładnie wymieszałam.

6. Po nałożeniu do mniejszych miseczek, każdą porcję posypałam sezamem.




RADA:

1. Na opakowaniu wodorostów było napisane, aby moczyć je przez 10 minut w zimnej wodzie. W sieci wyczytałam, aby woda była ciepła. Na małej ilości wakame wypróbowałam oba sposoby, a moje doświadczenie wykazało, że moczenie w ciepłej wodzie daje lepsze efekty. Mam tylko nadzieję, że temperatura nie zabija wartości odżywczych wodorostów :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz