Pozbywszy się z lodówki wszystkich półproduktów o krótszym (niż kapusta kwaszona) terminie, przystąpiłam dziś do działania.
Nie chciałam, aby bigos składał się tylko z kapusty, więc mięso zastąpiłam seitanem i kiełbaskami sojowymi. Zastanawiałam się też nad kostką sojową, ale uznałam, że wówczas dodatkowe składniki mogłyby zdominować smak potrawy.
CZAS: min. 2 godz. (im dłużej, tym lepiej)
SKŁADNIKI:
- 500 g. kapusty kwasoznej
- seitan zrobiony z 500 g. mąki
- 3 białe kiełbaski grillowe (Polsoja)
- 2 cebule
- suszone grzyby (5 kapeluszy)
- suszone grzyby (2-3 łyżki zmielonych ogonków)
- 2-3 łyżki powideł śliwkowych
- 2 liście laurowe
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 5 suszonych szyszkojagód jałowca
- duża szczypta mielonego kminku
- szczypta słodkiej papryki
- szczypta suszonego lubczyku
- 2 łyżki mieszanki przypraw (ja dodałam gyros mix)
- 5 ziaren pieprzu
- pieprz czarny (świeżo mielony)
- sól morska
- olej rzepakowy
1. Cebule pokroiłam w drobną kostkę i zeszkliłam na oleju. Następnie dodałam do nich pokrojoną kapustę.
2. Wrzuciłam ziarna ziela i pieprzu, liście laurowe, grzyby (kapelusze i sproszkowane ogonki). Mieszając co jakiś czas dusiłam wszystko przez kilkanaście minut.
3. Dodałam powidła i jałowiec. Przykryłam i kontynuowałam duszenie.
4. Seitan (tym razem w wodzie osolonej solą morską, a nie sosem sojowym) pokroiłam na mniejsze kawałki. W misce rozrobiłam gyros mix (przyprawę, którą mój brat z bratową przywieźli z Grecji, ale na pewno można coś takiego nabyć i u nas) z olejem rzepakowym. Wrzuciłam seitan, dokładnie wymieszałam i marynowałam w takiej miksturze przez ok. 1,5 godz.
5. W międzyczasie kiełbaski pokroiłam na niezbyt cienkie plastry i podsmażyłam je na oleju.
6. Kiełbaski odsączyłam z nadmiaru tłuszczu o dodałam do bigosu.
7. Seitan w marynacie przerzuciłam na suchą patelnię i także go podsmażyłam. Następnie każdy kawałek wytarłam z nadmiaru tłuszczu i przypraw i wrzuciłam do garnka z bigosem.
8. Wsypałam słodką paprykę, kminek i lubczyk. Doprawiłam świeżo mielonym pieprzem oraz solą morską. Ok. pół godziny później serwowałam z wiejskim chlebem.
RADY:
1. Co jakiś czas podczas mieszania dolewałam do garnka zimną wodę. Można użyć też czerwonego wina lub śliwowicy.
2. Zamiast powideł możecie wrzucić wędzone śliwki.
3. Przepis na seitan znajdziecie w moim wpisie z 17 września 2013r.
4. Ugotowanie bigosu zajęło mi dwie godziny z haczykiem. Jednak jeśli macie czas, nie żałujcie go dla tej potrawy ;)
Wygląda wspaniale - sezon na bigos czas zacząć :P A paprykowe kiełbaski grillowe Polsoi się nadadzą?
OdpowiedzUsuńPaprykowej jak najbardziej będą ok. Są dość delikatne w smaku. Wystrzegałabym się jednak kiełbasek curry :) Smacznego!
OdpowiedzUsuńSpróbowałam z paprykowymi - wyszło bardzo fajnie. Dzięki!
OdpowiedzUsuń