Kiedy robiłam ostatnio tortille, przypomniałam sobie o pradawnym, popularnym wśród Słowian pieczywie, które wypiekało się na kamieniu.
Mowa oczywiście o podpłomykach.
Placki te robi się najczęściej z mąki żytniej lub pszennej.
Ja postanowiłam użyć mąki z amarantusa, a żeby nie było tendencyjnie - moje podpłomyki są słodkie.
Idealne na deser, słodką przekąskę lub nietypowe śniadanie :-)
Idealne na deser, słodką przekąskę lub nietypowe śniadanie :-)
CZAS: ok. 1 godz.
SKŁADNIKI:
- 100 g mąki z amarantusa
- 20 g zarodków pszennych
- 20 g nasion siemienia lnianego
- 100 ml ciepłej, przegotowanej wody
- 1 łyżka melasy trzcinowej
- 1/2 łyżeczki oleju kokosowego
- 1 jabłko
- 1 łyżka masła klarowanego
- syrop z agawy
- 50 ml nalewki z pigwy
- sok z 1/2 cytryny
- cynamon
- 1/2 łyżeczki naturalnej pasty waniliowej
- łyżka brązowego cukru
- sól
- mąka pszenna do podsypywania
1. Mąkę z amarantusa łączymy z nasionami siemienia i zarodkami pszennymi, wsypujemy szczyptę soli i mieszamy.
2. W ciepłej wodzie rozrabiamy melasę i olej kokosowy. Taką mieszankę, wyrabiając ciasto, wlewamy do suchych składników. Kiedy uzyskamy konsystencję plasteliny przestajemy wlewać płyn (mi zostało go naprawdę niewiele).
3. Dodajemy do ciasta wanilię i wyrabiamy dokładnie.
4. Ciasto dzielimy na 4 równe części. Każdą z nich rozwałkowujemy podsypując mąką pszenną - ciasto jest dość lepkie!
5. W międzyczasie obieramy jabłko, kroimy je na ćwiartki, wydrążamy pestki i kroimy w półksiężyce. Plastry jabłka dokładnie smarujemy sokiem z cytryny, a następnie wlewamy syrop z agawy i mieszamy.
6. W garnku lub na patelni topimy klarowane masło. Wsypujemy cukier, a kiedy się rozpuści, dodajemy odsączone z syropu z agawy i soku cytrynowego jabłka. Wlewamy nalewkę z pigwy i co jakiś czas mieszając karmelizujemy jabłka na dość dużym ogniu. Gdy jabłka zmienią delikatnie kolor i staną się miękkie, doprawiamy je cynamonem.
7. Podpłomyki wypiekamy z dwóch stron na suchej patelni teflonowej. Są dobre, kiedy powstają bąbelki, a po drugiej stronie placki zaczynają miejscami brązowieć.
8. Na talerz nakładamy podpłomyk, następnie jabłka i całość przykrywamy drugim podpłomykiem.
6. W garnku lub na patelni topimy klarowane masło. Wsypujemy cukier, a kiedy się rozpuści, dodajemy odsączone z syropu z agawy i soku cytrynowego jabłka. Wlewamy nalewkę z pigwy i co jakiś czas mieszając karmelizujemy jabłka na dość dużym ogniu. Gdy jabłka zmienią delikatnie kolor i staną się miękkie, doprawiamy je cynamonem.
7. Podpłomyki wypiekamy z dwóch stron na suchej patelni teflonowej. Są dobre, kiedy powstają bąbelki, a po drugiej stronie placki zaczynają miejscami brązowieć.
8. Na talerz nakładamy podpłomyk, następnie jabłka i całość przykrywamy drugim podpłomykiem.
RADY:
1. Z założenia przepis miał być wegański. Skusiłam się jednak na klarowane masło. Jeżeli cukier roztopimy w wodzie (ew. z odrobiną oleju kokosowego) - śmiało będziemy mogli dzielić się przepisem z weganami :-)
2. Klarowane masło uzyskamy po rozpuszczeniu zwykłego masła i zdjęciu z niego piany. Następnie przelewamy masło do szklanego naczynia, a kiedy ostygnie możemy przechowywać w plastikowym pojemniku w lodówce.
3. Do karmelizowania jabłek polecam większe naczynia. Najlepiej, gdy w garnku lub na patelni jabłka stanowią jedną warstwę :-)
4. Podpłomyki podajemy ciepłe, tuż po przygotowaniu.
3. Do karmelizowania jabłek polecam większe naczynia. Najlepiej, gdy w garnku lub na patelni jabłka stanowią jedną warstwę :-)
4. Podpłomyki podajemy ciepłe, tuż po przygotowaniu.
Świetny pomysł na podwieczorek, zapisuję przepis :)
OdpowiedzUsuń