środa, 14 maja 2014

Domowa zupa kalafiorowa

Mimo, że można przyrządzać ją z mrożonego lub importowanego kalafiora o każdej porze roku, mnie ta zupa kojarzy się z wiosną i latem.
Świeży kalafior, młoda włoszczyzna, pachnący koperek. 
Po ubogiej w świeże, rodzime produkty zimie to pełen luksus :-)
Krem kalafiorowy (choć też smaczny) nigdy nie dorówna tradycyjnej kalafiorówce.
Zatem ręce z dala od blendera!

CZAS: ok. 1,5 godz.

SKŁADNIKI:
  • 1 duży lub 2 mniejsze kalafiory 
  • 1 duża marchew 
  • 1 duża pietruszka
  • młoda włoszczyzna
  • 4-5 ziemniaków
  • śmietana 18 %
  • 1-2 łyżki mąki pszennej
  • 1 kostka bulionowa (warzywna)
  • sól
  • świeży koperek
  • woda

1. W dużym garnku gotujemy 2-2,5 l. wody. Wrzucamy kostkę rosołową.

2. Do powstałego bulionu dodajemy korzeń pietruszki i pokrojoną w talarki marchewkę.

3. Po 10-15 min. dorzucamy umytą i obraną młodą włoszczyznę (razem z liśćmi).

4. Kalafiory płuczemy i kroimy na drobniejsze kawałki lub odrywamy małe różyczki. Obrane ziemniaki kroimy w kostkę. Kalafiory i ziemniaki wrzucamy do garnka, gdy włoszczyzna jest miękka.

5. Kiedy z kolei zmiękną ziemniaki i kalafior, 2/3 op. śmietany rozrabiamy z mąką. Zabielamy zupę, doprowadzamy ją do wrzenia, chwilę gotujemy.

6. Doprawiamy solą i posiekanym koperkiem.




RADY:

1. Weganie z powodzeniem zwykłą śmietanę mogą zastąpić sojowym lub owsianym odpowiednikiem.
2. Koperek możemy wrzucić pod koniec gotowania do garnka, jednak ja najbardziej lubię dodać go, kiedy zupa jest już na talerzu :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz