poniedziałek, 5 maja 2014

Kukurydziano-pszenna tortilla obfitości

Przedmiotem moich dzisiejszych zmagań jest "naleśnikowaty" placek, którego korzenie sięgają aż za Atlantyk.
Zaczęłam od sprostowania, ponieważ tortillą nazywa się również pochodzący z Hiszpanii omlet. Z nim zmierzę się innym razem ;-)
Meksykańska tortilla jest podstawą wielu potraw i przekąsek. Wystarczy wymienić choćby takie przysmaki, jak quesadillas, tacos, czy enchiladas.
Z tortilli robi się także popularne (u nas zwłaszcza w multipleksach kinowych) chipsy - nachos. 
Do dań z tortillą serwuje się różne  salsy, guacamole lub po prostu kwaśną śmietanę.
Mój posiłek to wariacja na temat burrito - potrawy najbardziej eksploatowanej nie tyle w Meksyku, co w kuchni Tex-Mex.
Muszę jednak zastrzec, że propozycja ta jest bardzo luźno powiązana z oryginalną recepturą. Przede wszystkim, placek w burrito powinien być pszenny.
Ponadto zastosowany przeze mnie farsz ma więcej wspólnego z kuchnią śródziemnomorską lub bałkańską, aniżeli z meksykańską albo Tex-Mex. 
Zachęcam zarówno do wypróbowania mojego przepisu, jak i do kreowania własnych potraw na bazie tortilli :-)

CZAS: 1,5 godz.

SKŁADNIKI:
  • 100 g mąki pszennej (placki) 
  • 100 g mąki kukurydzianej (placki)
  • 100 ml letniej wody (placki)
  • łyżka oliwy z oliwek (placki)
  • szczypta soli (placki)
  • 1 mały pomidor
  • 1/2 awokado
  • 3-4 suszone pomidory
  • 3-4 zielone oliwki
  • 3-4 czarne oliwki
  • kilka liści świeżej bazylii
  • 75 g bryndzy
  • 75 g jogurtu bałkańskiego
  • 1 ząbek czosnku
  • biały pieprz
  • 2 garści umytej i osuszonej rukoli
  • oliwa z oliwek
  • sól morska

1. Wymieszałam wszystkie składniki na ciasto i powstałą bryłkę odstawiłam na pół godziny.

2. Następnie z niedużych kawałków ciasta formowałam kulki i rozwałkowywałam je na okrągłe placki, które kolejno wypiekałam na suchej patelni. Gotowe tortille owinęłam na talerzu folią.

3. Awokado umyłam i pokroiłam w kostkę, pomidor sparzyłam, obrałam i pokroiłam w ósemki, suszone pomidory pokroiłam na niezbyt drobne kawałki, a oliwki w plastry. 

4. Blendując rukolę i czosnek z oliwą zrobiłam sos przypominający pesto.

5. Bryndzę wymieszałam z jogurtem bałkańskim, a powstałą masę doprawiłam białym pieprzem.

6. Placki tortilli podgrzewałam nad parą, smarowałam masą jogurtowo-bryndzową, układałam pozostałe składniki, dodawałam sos z rukoli i po 3 listki bazylii. Delikatnie zawijałam tortille i układałam je na rozgrzanej patelni grillowej. Zapiekałam z dwóch stron.




RADY:

1. Wiem, że niektórzy do ciasta dodają mleko i masło, a niekiedy nawet smalec. Ja użyłam wody i oliwy, aby receptura placków była wegańska.
2. Wystarczy zrezygnować z bryndzy i jogurtu, aby farsz także był wegański.
3. Ciasto dość łatwo rwie się i potrafi przywierać do wałka, dlatego radzę nie żałować mąki do podsypywania :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz