Przedmiotem moich dzisiejszych zmagań jest "naleśnikowaty" placek, którego korzenie sięgają aż za Atlantyk.
Zaczęłam od sprostowania, ponieważ tortillą nazywa się również pochodzący z Hiszpanii omlet. Z nim zmierzę się innym razem ;-)
Meksykańska tortilla jest podstawą wielu potraw i przekąsek. Wystarczy wymienić choćby takie przysmaki, jak quesadillas, tacos, czy enchiladas.
Z tortilli robi się także popularne (u nas zwłaszcza w multipleksach kinowych) chipsy - nachos.
Do dań z tortillą serwuje się różne salsy, guacamole lub po prostu kwaśną śmietanę.
Mój posiłek to wariacja na temat burrito - potrawy najbardziej eksploatowanej nie tyle w Meksyku, co w kuchni Tex-Mex.
Muszę jednak zastrzec, że propozycja ta jest bardzo luźno powiązana z oryginalną recepturą. Przede wszystkim, placek w burrito powinien być pszenny.
Ponadto zastosowany przeze mnie farsz ma więcej wspólnego z kuchnią śródziemnomorską lub bałkańską, aniżeli z meksykańską albo Tex-Mex.
Zachęcam zarówno do wypróbowania mojego przepisu, jak i do kreowania własnych potraw na bazie tortilli :-)
CZAS: 1,5 godz.
SKŁADNIKI:
CZAS: 1,5 godz.
SKŁADNIKI:
- 100 g mąki pszennej (placki)
- 100 g mąki kukurydzianej (placki)
- 100 ml letniej wody (placki)
- łyżka oliwy z oliwek (placki)
- szczypta soli (placki)
- 1 mały pomidor
- 1/2 awokado
- 3-4 suszone pomidory
- 3-4 zielone oliwki
- 3-4 czarne oliwki
- kilka liści świeżej bazylii
- 75 g bryndzy
- 75 g jogurtu bałkańskiego
- 1 ząbek czosnku
- biały pieprz
- 2 garści umytej i osuszonej rukoli
- oliwa z oliwek
- sól morska
1. Wymieszałam wszystkie składniki na ciasto i powstałą bryłkę odstawiłam na pół godziny.
2. Następnie z niedużych kawałków ciasta formowałam kulki i rozwałkowywałam je na okrągłe placki, które kolejno wypiekałam na suchej patelni. Gotowe tortille owinęłam na talerzu folią.
3. Awokado umyłam i pokroiłam w kostkę, pomidor sparzyłam, obrałam i pokroiłam w ósemki, suszone pomidory pokroiłam na niezbyt drobne kawałki, a oliwki w plastry.
4. Blendując rukolę i czosnek z oliwą zrobiłam sos przypominający pesto.
5. Bryndzę wymieszałam z jogurtem bałkańskim, a powstałą masę doprawiłam białym pieprzem.
6. Placki tortilli podgrzewałam nad parą, smarowałam masą jogurtowo-bryndzową, układałam pozostałe składniki, dodawałam sos z rukoli i po 3 listki bazylii. Delikatnie zawijałam tortille i układałam je na rozgrzanej patelni grillowej. Zapiekałam z dwóch stron.
RADY:
1. Wiem, że niektórzy do ciasta dodają mleko i masło, a niekiedy nawet smalec. Ja użyłam wody i oliwy, aby receptura placków była wegańska.
2. Wystarczy zrezygnować z bryndzy i jogurtu, aby farsz także był wegański.
3. Ciasto dość łatwo rwie się i potrafi przywierać do wałka, dlatego radzę nie żałować mąki do podsypywania :-)
3. Ciasto dość łatwo rwie się i potrafi przywierać do wałka, dlatego radzę nie żałować mąki do podsypywania :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz