wtorek, 6 stycznia 2015

Buniowe tofu-pulpety z sosem pomidorowym

Dziś po raz kolejny zostałam ciocią!
Między przyjmowaniem (na bieżąco!) relacji dzielnej mamy, a później dumnego i nad wyraz spokojnego taty a pogaduchami z drugą, równie niecierpliwą i podekscytowaną ciocią jak ja... wymyśliłam nowy przepis na pulpety. 
Już się nie mogę doczekać aż Bunio podrośnie i będę je mogła dla niego przyrządzić :-)

CZAS: ok. 1 godz.

SKŁADNIKI:
  • 1 kostka naturalnego tofu
  • 1 kajzerka
  • 5 kotletów sojowych
  • 1 średnia i 1 mała cebula
  • kawałek pora
  • koperek
  • natka pietruszki
  • 1 puszka pomidorów
  • 2 bulionowe kostki warzywne
  • 1 liść laurowy 
  • 2 ziarna ziela angielskiego
  • kminek mielony
  • czosnek granulowany
  • sól 
  • pieprz
  • cukier
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • mąka pszenna
  • olej roślinny
  • woda

1. Tofu, namoczoną i odciśniętą kajzerkę blendujemy na gładką masę.

2. Małą cebulę i pora kroimy drobno i szklimy na oleju. Odcedzamy na gęstym sitku i dodajemy do tofu z bułką.

3. Namoczone w bulionie kotlety sojowe siekamy tak, aby do gładkiej masy dodać drobne, ale wyczuwalne kawałki.

4. Tofu z bułką, kotletami, cebulą i porem doprawiamy posiekanymi koperkiem natką, kminkiem mielonym, czosnkiem granulowanym, solą i pieprzem.

5. Wsypujemy mąkę i mieszamy.

6. W międzyczasie siekamy drugą cebulę. Szklimy ją i dodajemy do niej pomidory.

7. Sos gotujemy pod przykryciem na niedużym ogniu przez ok. 30 min. Doprawiamy go solą, pieprzem i cukrem, a po ugotowaniu miksujemy.

8. Tuż przed gotowaniem z powstałej masy formujemy kulki, które obtaczamy w mące pszennej.

9. W garnku gotujemy wodę z kostką warzywną, liściem laurowym i ziarnami ziela angielskiego. Do wrzątku wrzucamy pulpety. Pilnując, by nie przywarły do dna, gotujemy je kilka minut (do 10).




RADA:

1. Pulpety możemy podać z każdym, dowolnym sosem (np. pieczarkowym albo koperkowym).
2. Propozycja podania: pulpety, kasza perłowa, słodko-kwaśna surówka z młodej kapusty ze świeżym ogórkiem, młodą cebulką i koperkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz