wtorek, 21 kwietnia 2015

Krokiety z białej fasoli, taro i tofu

Kilka dni temu pierwszy raz kupiłam taro, zwane także kolokazją jadalną.
Włochate bulwy przypominają ziemniaki. Mają biały, delikatny miąższ o kremowej konsystencji, a smakują podobnie do fasoli. Doskonale nadają się na purée.
Postanowiłam sprawdzić czy sprawdzą się również jako baza innego dania.
Rozważałam coś na wzór kopytek, knedli lub krokietów ziemniaczanych.
Finalnie postawiłam na ostatnią opcję. 
Krokiety wyszły super! :-)

CZAS: 40 min. (+czas dzień wcześniej na gotowanie taro)

SKŁADNIKI:
  • 350 g taro (2 średnie bulwy)
  • 350 g naturalnego tofu
  • 1 puszka białej fasoli konserwowej
  • 1 średnia cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 3-4 łyżki mąki jaglanej
  • 1 łyżka mielonego siemienia lnianego
  • bułka tarta
  • woda
  • olej
  • sól
  • pieprz
  • majeranek

1. Taro obieramy i gotujemy do miękkości (kilkadziesiąt minut). Odcedzamy, ubijamy i studzimy. Odstawiamy na noc do lodówki.

2. Następnego dnia łączymy rozdrobnione widelcem tofu ze zmiksowaną fasolą oraz taro (ja także je zmiksowałam).

3. Cebulę i czosnek przyrumieniamy na patelni. Odcedzamy przez sito i dodajemy do miski z bazowymi składnikami.

4. W międzyczasie szklankę napełniamy do połowy ciepłą wodą. Wsypujemy siemię i mieszamy. Po chwili przygotowaną miksturę wlewamy do miski.

5. Na koniec dodajemy mąkę jaglaną, doprawiamy solą, pieprzem i majerankiem. Dokładnie wyrabiamy masę.

6. Z powstałej masy formujemy nieduże kulki. Panierujemy je w tartej bułce i smażymy z obu stron na rumiany kolor.

7. Gotowe!



RADY:

1. Masa jest dość rzadka, dlatego do formowania warto zmoczyć ręce.
2. Ponieważ fasola i taro mają dużo węglowodanów, krokiety podałam z samą sałatką (świeży czosnek niedźwiedzi+świeży szpinak+awokado+pomidor+pomidory suszone+zielone oliwki+prażone pestki dyni i słonecznika+pomarańczowo-musztardowy sos vinegrette).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz