środa, 20 kwietnia 2016

Pieczone tofu-paluszki w marynacie pomidorowo-ziołowej

Nieczęsto piekę tofu. Zazwyczaj, ze względu, na oszczędność czasu, wrzucam je na patelnię grillową, smażę lub gotuję w sosie... 
Tym razem skorzystałam z piekarnika, w którym i tak piekłam warzywa. 
Uznałam, że tofu w odpowiednio dobranej marynacie doskonale skomponuje się z pieczonymi warzywami, tworząc tym samym przepyszny obiad...

CZAS: ok. 40 min. (+czas na marynowanie tofu/im dłużej, tym lepiej)

SKŁADNIKI:
  • 1 kostka naturalnego tofu
  • 2-3 łyżki jasnego sosu sojowego
  • 1 łyżeczka słodkiej musztardy
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • sok z cytryny - do smaku
  • 1 łyżeczka cukru trzcinowego
  • 1 czubata łyżeczka czerwonej czubrycy
  • 1/2 łyżeczki granulowanej cebuli
  • 1/2 łyżeczki granulowanego czosnku
  • 1/2 łyżeczki słodkiej papryki wędzonej
  • pieprz cayenne - do smaku
  • olej roślinny

1. Wszystkie składniki marynaty mieszamy, tworząc jednolitą masę.

2. Tofu kroimy na paluszki/słupki.

3. Każdy tofu-paluszek dokładnie smarujemy marynatą.

4. Odstawiamy przygotowane paluszki do lodówki (u mnie ok. 1 godz.).

5. Zamarynowane tofu przekładamy do naczynia żaroodpornego, skrapiamy olejem roślinnym i wsadzamy do piekarnika .

6. Pieczemy przez 30 minut w 180 st. Celsjusza (drugi poziom piekarnika od góry), jednak po kwadransie wyjmujemy naczynie i przekładamy paluszki na drugą stronę.




RADY:

1. Marynata z powyższego przepisu sprawdzi się także podczas pieczenie seitana, czy kotletów sojowych.
2. Ja swoje tofu-paluszki piekłam w piekarniku z włączonym termoobiegiem, za to jutrzejszą porcję odgrzeję sobie na patelni grillowej ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz