W ostatnim wpisie dotyczącym tofu wychwalałam marynowanie.
Faktycznie jest to dobry sposób, aby z neutralnego serka uzyskać bardziej wyrazistą przekąskę.
Jakiś czas temu przedstawiałam też tofu w sosach. Był już sos orzechowy i słodko-kwaśny.
Dziś przyszedł czas na sos curry.
CZAS: ok. 40 min.
SKŁADNIKI:
- 0,5 kostki naturalnego tofu
- 0,5 torebki ryżu
- 100-150 g. kapusty kwaszonej
- 0,5 jabłka
- 1 marchewka
- 2 cebule (mała i średnia)
- 2 ząbki czosnku
- 1 mała puszka mleczka kokosowego
- ok. 2 łyżki curry
- szczypta pieprzu cayenne
- szczypta czosnku niedźwiedziego
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól morska
- pieprz czarny
- cukier
- 1 łyżka kaszki kukurydzianej
- olej roślinny (+ ew. oliwa)
- woda
1. Szykowanie obiadu zaczęłam od przygotowania surówki. Mniejszą cebulę bardzo drobno posiekałam, marchewkę umyłam i starłam na tarce o dużych oczkach. To samo uczyniłam z połówką jabłka. Kapustę pokroiłam na mniejsze kawałki. Do przygotowanych warzyw i jabłka wsypałam półtorej łyżeczki cukru, szczyptę soli morskiej i niewielką ilość świeżo mielonego pieprzu. Wszystko wymieszałam, a kiedy cukier się rozpuścił wlałam trochę oleju (jak kto woli, może dać oliwę) i ponownie wszystko wymieszałam. Tak przygotowaną, tradycyjną surówkę z kapusty kwaszonej (moim zdaniem to jedna ze zdrowszych surówek!) schowałam do lodówki.
2. Drugą cebulę pokroiłam w ósemki, czosnek w cienkie plasterki. Najpierw zeszkliłam cebulę, potem dorzuciłam czosnek. Posoliłam, wsypałam curry i pieprz cayenne. Wymieszałam, starłam trochę gałki, wlałam mleko kokosowe i odrobinę wody (więcej niż 50, a mniej niż 100 ml.). Po 2-3 minutach od zagotowania wsypałam łyżkę stołową kaszki kukurydzianej. Sos (pilnując, by się nie przypalił) gotowałam jeszcze ok. 10 min.
3. Tofu dokładnie odsączyłam z zalewy. Pokroiłam w słupki (paluszki) i smażyłam na dobrze rozgrzanym oleju do momentu w którym się przyrumieniło.
4. Ryż ugotowałam zgodnie z instrukcją zamieszczoną na opakowaniu.
5. Ryż nałożyłam na talerz, oprószyłam czosnkiem niedźwiedzim. Następnie ułożyłam wytarte z nadmiaru tłuszczu tofu. Między paluszkami wylądował sos, a obok wszystkiego surówka.
RADA:
1. Tak przyrządzony sos jest dobrą bazą do różnych potrawek z warzywami, a kto wie- może nawet i z mięsem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz