Chciałam upichcić wegańskie jadło, wzorowane na boeuf strogonowie.
Gdy zaczęłam układać sobie w głowie przepis na to danie, dotarło do mnie, że nigdy nie jadłam strogonowa.
Myślę, że równie dobrze powstałe danie możemy określać mianem zarówno wegańskiego strogonowa, jak i gulaszu, czy potrawki seitanowo-warzywnej...
Albo lepiej pysznego strogonowa, wyśmienitego gulaszu lub zjawiskowo smacznej potrawki seitanowo-warzywnej :-)
CZAS: ok. 1,5 godz.
SKŁADNIKI:
- 125 g glutenu pszennego (Provita)
- 1 papryka (u mnie zielona)
- 5 pieczarek
- 1 duża cebula
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki dobrej jakości koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka bulionu wegetariańskiego w proszku
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- pieprz kajeński
- 2-3 grzybki suszone
- 1-2 ząbki czosnku
- cząber
- pieprz czarny
- sól
- cukier
- natka pietruszki (opcjonalnie)
- mąka pszenna
- olej roślinny
- woda
1. Z glutenu pszennego i wody wyrabiamy elastyczną bryłkę (seitan), którą przez ok. godzinę gotujemy w osolonej wodzie.
2. Cebulę i paprykę kroimy w paski, pieczarki w plasterki.
3. Na rozgrzany olej wrzucamy cebulę. Delikatnie ją solimy i oprószamy odrobiną cukru. Szklimy.
4. Gdy cebula zmięknie, dodajemy paprykę i pieczarki. Przykrywamy patelnię/garnek i dusimy.
5. Kiedy warzywa zmiękną, zdejmujemy pokrywkę i odparowujemy wodę.
6. Ugotowany seitan kroimy w cienkie paski, które wrzucamy na inną patelnię z rozgrzanym olejem. Posypujemy niedużą ilością mąki i smażymy.
7. W międzyczasie bulion wegetariański rozpuszczamy w ok. 250 ml gorącej wody. Wrzucamy do niego suszone grzyby.
8. Podsmażony seitan przekładamy do warzyw, wlewamy bulion z grzybami, dodajemy koncentrat pomidorowy. Mieszamy dokładnie i dusimy przez kilka minut.
9. Prawie gotowe danie doprawiamy słodką papryką w proszku, pieprzem, pieprzem kajeńskim i cząbrem. W razie potrzeby jeszcze trochę solimy. Na koniec wciskamy czosnek. Mieszamy i po 2-3 minutach zdejmujemy z palnika.
10. Przed podaniem możemy dodać posiekaną natkę pietruszki.
RADY:
1. Do wody, w której gotujemy seitan warto dodać więcej przypraw. Ja zazwyczaj oprócz soli dodaję suszone ostre papryczki, czosnek, ziele angielskie i liście laurowe.
2. Zamiast seitanu można dodać pokrojone w paski kotlety sojowe lub kostkę sojową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz