Trzeba działać... Dopóki jest zapał i czas. :)
Tym razem nowa propozycja z tofu w roli głównej.
To kolejna szybka w przygotowaniu opcja - smaczna i uniwersalna!
Tofu mocno paprykowe doskonale sprawdzi się zarówno jako element drugiego dania, jak i wypełnienie wegańskiego burgera.
A być może znajdziecie też inną formę podania tak przygotowanego serka!? :)
CZAS: ok. 20 min.
SKŁADNIKI:
- 1 kostka naturalnego, twardego tofu
- pół czerwonej papryki
- nieduża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 250 ml ciepłej wody
- 1,5 łyżeczki cukru trzcinowego
- szczypta soli
- 1-2 łyżki jasnego sosu sojowego
- 1,5 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
- pół łyżeczki słodkiej wędzonej papryki w proszku
- szczypta płatków chili
- szczypta ziół prowansalskich
- kilka kropli octu jabłkowego
- olej roślinny
1. W ciepłej wodzie rozpuszczamy cukier i sól. Następnie dodajemy kolejne składniki: sos sojowy, oba rodzaje papryki w proszku, płatki chili, zioła prowansalskie oraz (do smaku) ocet jabłkowy. Mieszamy i odstawiamy.
2. Na rozgrzany olej wrzucamy pokrojoną w grubsze piórka cebulę i plasterki czosnku. Po chwili wrzucamy paprykę pokrojoną w paski. Delikatnie solimy i smażymy.
3. Na drugiej patelni smażymy do zrumienienia (z obu stron) tofu pokrojone na 4 równe kawałki (u mnie trójkąty). Ręcznikiem papierowym odsączamy nadmiar tłuszczu i kawałki sojowego serka dodajemy do warzyw.
4. Tofu z warzywami zalewamy sosem (przed wlaniem na patelnię warto go jeszcze przemieszać) i gotujemy na dużym ogniu aż sos zredukuje się do gęstszej, lekko emulsyjnej postaci.
RADY:
1. Nie przystępujcie do tego przepisu nie posiadając w swoich zapasach wędzonej papryki! Jest niezbędna i raczej nie da się jej zastąpić niczym innym.
2. U mnie tofu mocno paprykowe wystąpiło w asyście pieczonych ziemniaków, kapusty pekińskiej z sosem vinegrette oraz zapiekanych wczoraj brokułów pod beszamelem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz