Stały czytelnik Kreaturki Smaku mógłby odnieść wrażenie, że nie przepadam za mącznymi daniami.
Nic bardziej mylnego! Pierogi, naleśniki, kluchy, kluski, kluseczki uwielbiam od dziecka.
Na potwierdzenie mych słów, podaję przepis na knedle ze śliwkami :-)
CZAS: ok. 1,5 godz.
SKŁADNIKI:
- 1-1,2 kg ziemniaków
- 250 g mąki pszennej
- ok. 1 kg śliwek
- 1 jajo
- masło roślinne
- bułka tarta
- sól
- cukier
- cynamon
- woda
1. Dzień przed robieniem knedli, obieramy i w osolonej wodzie gotujemy ziemniaki. Ostudzone chowamy na noc do lodówki.
2. Nazajutrz myjemy śliwki, przekrawamy je przez środek i wyciągamy pestki.
3. Ziemniaki przepuszczamy przez maszynkę do mielenia i przekładamy na stolnicę lub do dużej miski. Dosypujemy trochę mąki i wyrabiamy kopytkowe ciasto o jednolitej konsystencji. W międzyczasie dodajemy jajo.
4. W dużym garnku gotujemy osoloną wodę.
5. Odrywamy po kawałku ciasta. Rozpłaszczamy je w dłoni tworząc coś na wzór placka, nakładamy śliwkę, wsypujemy trochę cukru i zaklejamy ciasto podobnie, jak zimą lepi się śnieżki.
6. Przygotowane knedle partiami gotujemy we wrzącej wodzie (po kilka minut od wypłynięcia).
7. Serwujemy oprószone szczyptą cukru, polane bułką z masłem i posypane cynamonem.
RADY:
1. Ilość mąki zależy od gatunku ziemniaków. Sami podczas wyrabiania ciasta powinniście wyczuć, że mąki jest już wystarczająco dużo.
2. Moja mama zawsze radzi, aby knedle, pierogi itp. wyciągać łyżką cedzakową na płaski talerz, a dopiero po chwili (gdy ociekną i odparują) przekładać je na talerz, z którego chcemy jeść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz