Stosunkowo dawno nie eksperymentowałam w swojej kuchni z tofu.
Tak! Miesiąc bez tofu to jak dla mnie dość długo ;-)
Tym razem postanowiłam wrzucić sojowy serek do piekarnika.
Sos powstał spontanicznie - wcale nie planowałam go szykować...
Oj, żeby wszystkie kulinarne spontany wieńczyły takie efekty!
CZAS: 30 min.
SKŁADNIKI:
- 1 kostka naturalnego tofu
- 3 ząbki czosnku
- 1/2 niedużej cebuli
- 2 łyżki hot mango chutney
- olej roślinny (u mnie kokosowy i rzepakowy)
- ciemny sos sojowy
- jasny sos sojowy
- cukier trzcinowy
- sok z cytryny
- sól
1. Czosnek siekamy i rozcieramy na desce z solą. Przekładamy do miski, wlewamy kilka łyżek oleju rzepakowego i 2-3 łyżki ciemnego sosu sojowego. Mieszamy marynatę aż stanie się jednolita.
2. Tofu kroimy na cztery równe części i każdą z nich smarujemy naszą marynatą.
3. Blachę do pieczenia wykładamy papierem. Układamy na niej tofu i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na najwyższy poziom (ustawiamy zapiekanie od góry, najlepiej z funkcją grilla i termoobiegiem). Pieczemy przez 10 minut.
4. Cebulę kroimy w piórka i szklimy ją na oleju kokosowym. Dodajemy trochę jasnego sosu sojowego, 2 łychy hot mango chutney, łyżeczkę cukru trzcinowego, odrobinę soku z cytryny oraz dosłownie odrobinę wody. Doprowadzamy sos do wrzenia i redukujemy go przez 2-3 minuty.
5. Po dziesięciu minutach pieczenia tofu wyjmujemy blachę z piekarnika i odwracamy każdy kawałek serka na drugą stronę. Zapiekamy jeszcze przez 10 minut.
6. Upieczone tofu wycieramy delikatnie ręcznikiem papierowym i podajemy polane sosem :-)
RADY:
1. Do sosu zamiast (lub oprócz) cebuli można dodać czosnek. Ja tego nie zrobiłam, ponieważ znalazł on zastosowanie we wszystkich dodatkach, z którymi podałam tofu.
2. Amatorzy ostrzejszych smaków mogą doprawić sos pieprzem kajeńskim lub innym, pikantnym dodatkiem. Chutney, mimo że "hot", połączony z odrobiną cukru i soku z cytryny nie nadaje zbyt wiele ostrości sosowi.
3. Tofu serwowałam z ryżem curry oraz surówką (kiszona rzepa+pomidorki kokt.+świeży ogórek+cebula cukr.+czosnek+szczypior+oliwa).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz