Proponowane ostatnio zupy były świetne, ale przecież nie samą zupą człowiek żyje ;-)
Dlatego zastanawiając się nad dzisiejszym obiadem, uznałam że warto by wrzucić na Kreaturkę Smaku coś bardziej konkretnego.
Postawiłam na curry, które już kiedyś gościło na moim stole.
Z braku czasu nie zamieściłam wtedy wpisu.
Najwyższa pora nadrobić tę zaległość! :-)
Najwyższa pora nadrobić tę zaległość! :-)
CZAS: ok. 1,5 godz.
SKŁADNIKI:
- 1 kostka naturalnego tofu
- 1 marchewka
- 1 mała cukinia
- 1/2 czerwonej papryki
- garść grzybów mun
- garść zielonego groszku (u mnie mrożony)
- kilka liści kapusty pekińskiej
- 1-2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- ostra papryczka (wedle uznania)
- 50 g makaronu sojowego
- 2-3 łyżeczki zielonej pasty curry
- 400 ml mleka kokosowego
- 1 szkl. bulionu warzywnego
- jasny sos sojowy
- sól (u mnie ziołowa)
- olej roślinny
- natka kolendry/pietruszki/dymka
1. Cebulę kroimy w grube piórka, czosnek w plasterki, papryczkę siekamy. Wszystko wrzucamy na rozgrzany olej.
2. Po chwili dodajemy pokrojoną marchewkę (talarki lub pół-talarki), wlewamy trochę sosu sojowego, mieszamy i dusimy pod przykryciem.
3. W międzyczasie moczymy we wrzątku makaron, a w innym naczyniu grzyby. Kroimy pozostałe warzywa. Tofu kroimy w kostkę, solimy i rumienimy na patelni.
4. Po ok. 10 min. od wrzucenia marchewki dodajemy paprykę. Mieszamy i w dalszym ciągu dusimy.
5. Po kilku minutach wrzucamy pokrojoną w grubą kostkę cukinię i namoczone grzyby. Wlewamy bulion.
6. Kiedy składniki zagotują się w bulionie, dodajemy mleko kokosowe i pastę curry.
7. Mieszamy i wrzucamy grubo pokrojoną kapustę pekińską, makaron sojowy, tofu i groszek.
8. Potrawę doprowadzamy do wrzenia.
9. Porcje dania posypujemy posiekanymi ziołami.
RADY:
1. Makaron można zastąpić ryżem lub podać wersję wyłącznie z warzywami i tofu.
2. Danie jest najsmaczniejsze, gdy warzywa pozostają lekko chrupiące.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz