Orzechy nerkowca są bardzo wdzięcznym materiałem do wszelkiego przetwórstwa. Niemniej akurat sery zazwyczaj robię z migdałów - są twardsze i łatwiej zapanować nad konsystencją naszego seropodobnego wyrobu.
Tym razem postawiłam na "serowy" aromat oraz podjęłam pierwszą próbę utwardzenia orzechowego produktu.
CZAS: ok. 30 min. (nie licząc moczenia orzechów i leżakowania sera w lodówce)
SKŁADNIKI:
- 150 g orzechów nerkowca
- 3 łyżki płatków dróżdżowych
- 2 łyżki octu jabłkowego
- 1 łyżka bezwonnego oleju kokosowego
- 1 łyżeczka syropu z trzcinowego (lub innego słodzika)
- 1 mały ząbek czosnku (naprawdę mały lub 1/2 średniego!)
- 100 ml wody
- 1 płaska łyżeczka agaru
- sól do smaku
- biały pieprz do smaku
1. Orzechy moczymy przez noc, następnie dokładnie płuczemy i blendujemy.
2. Do orzechów dodajemy płatki drożdżowe, ocet, olej kokosowy, syrop trzcinowy oraz rozdrobniony czosnek i ponownie blendujemy - aż do uzyskania jak najgładszej masy.
3. Zmiksowaną masę doprawiamy solą i białym pieprzem.
4. W rondelku lub innym małym naczyniu gotujemy 100 ml wody. Do wrzątku wsypujemy agar i mieszamy. Kilka łyżek rozpuszczonego w wodzie agaru wlewamy do doprawionej masy i ponownie mieszamy.
5. Niedużą foremkę (samą obręcz) smarujemy od wewnątrz olejem kokosowym i stawiamy na kawałku folii spożywczej. Do środka ładujemy masę z orzechów i przypraw.
6. Równamy "paczuszkę", dokładnie zaklejamy i wstawiamy na kilka godzin do lodówki.
RADY:
1. Pomimo dodania agaru, ser ma bardzo delikatną konsystencję. Następnym razem mniej ostrożnie podejdę do zastosowania agaru. Chciałabym, aby ser z nerkowców docelowo dał się kroić w plastry.
1. Pomimo dodania agaru, ser ma bardzo delikatną konsystencję. Następnym razem mniej ostrożnie podejdę do zastosowania agaru. Chciałabym, aby ser z nerkowców docelowo dał się kroić w plastry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz